Góry Stołowe - Szczeliniec Wielki
Szczeliniec Wielki (w XIX w.
Szczeliniec Wielki (w XIX w.
Zdjęcia, wykonywane telefonem, zachwycają kompozycją i dbałością o detal. Przyciągają wzrok i długo pozostają w pamięci.
Fotografie będzie można oglądać w naszej filii do 4 grudnia 2021 r.
Hallucinatio Romani jest trzecią częścią wystawy fotografii Alana Pietrzyckiego. W poprzednich odsłonach (Dies Romani z 28.01.2021 i Nox Romani z 24.04.2021) fotografik – amator starał się odsłonić przed szerszym audytorium ukochaną przez siebie krainę, Romanów. W finale odbywającym się nie kiedy indziej jak w Noc Kupały Pietrzycki stawia na abstrakcyjną zabawę formą za pomocą manipulacji barwami w programie graficznym. Daje się ponieść onirycznym wizjom łąk romanowskich w rejony, do których nie dociera szara codzienność.
Nox Romani to tytuł drugiej części wystawy fotografii autorstwa Alana Pietrzyckiego. Pierwsza część, Dies Romani (z 28 stycznia 2021), była swoistym zaproszeniem widza do magicznej krainy Romanowa. Pietrzycki dostrzegł w tym liczącym kilkanaście kilometrów kwadratowych kawałku zieleni nieprzebrane źródło inspiracji. Jego miłość do Romanowa znalazła ujście w różnorakich dziedzinach sztuki: literaturze (zarówno proza, jak i poezja), muzyce (utwory muzyczne opiewające uroki Romanowa) oraz w niniejszym cyklu zdjęć.
Miłość do zielonych zakątków pobliskiego Romanowa Alan Pietrzycki czuł od najmłodszych lat. Czując zawrotne tempo postępujących przemian cywilizacyjnych, kilka lat temu postanowił uwiecznić ten „swój kawałek Nieba” poprzez robienie zdjęć prymitywnym aparatem w telefonie komórkowym.
W naszej prezentacji przedstawiamy ciekawostki, fotografie, tytuły książek dostępnych w naszych filiach oraz quiz dotyczące grzybów. Kliknięcie w fotografię uruchomi prezentację.
Na wystawie można zobaczyć cykl zdjęć przedstawiający różne portrety kobiet wykonane przez ulicznych artystów, a uchwycone przez autorkę podczas jej licznych podróży. Wizerunki kobiet wykonane zostały na murach, ścianach, wrotach czy… skrzynkach pocztowych w tętniących życiem europejskich miastach: w Barcelonie, Lizbonie, Genewie i Wenecji. Jedne liryczne, inne dowcipne oddają także ducha, klimat i kulturę każdego z miejsc.
Prezentowane na wystawie prace przedstawiają głównie najstarszą część stoczni tzw. Stocznię Cesarską w Gdańsku (niem. Kaiserliche Werft Danzig) z XIX wieku pamiętającą czasy Wilhelma I cesarza Niemiec, na cześć którego otrzymała swą nazwę. Po II wojnie światowej stocznia przyjęła nazwę Stoczni Gdańskiej, następnie Stoczni Gdańskiej im. Lenina.
Fotografowane obiekty są pomnikami techniki, od kilkunastu lat nieużywane, są niemym świadkiem wielu historycznych i społecznych wydarzeń oraz przemian rozgrywających się w ich otoczeniu.