Czwarta z książek nominowanych do Pomorskiej Nagrody Literackiej w kategorii Literacka Książka Roku to zbiór reportaży „W domu wroga” autorstwa Barbary Szczepuły, który ukazał się nakładem Wydawnictwa ARCHE
„W domu wroga” to zbiór 31 reportaży opowiadających o ludziach, którzy po zakończeniu II wojny światowej przyjechali do Gdańska i rozpoczęli tu nowe życie. Pochodzili z Kaszub, ze wschodnich Kresów II Rzeczypospolitej, z Warszawy, z Wielkopolski, a także z innych stron Polski. To oni odbudowywali zniszczone miasto, otwierali szkoły, tworzyli wyższe uczelnie, teatry, kluby sportowe, budowali gospodarkę, redagowali gazety. To za ich sprawą Gdańsk zyskał specyficzny klimat, ów genius loci, który w Sierpniu ’80 zaowocował powstaniem wielkiego ruchu Solidarności. Źródło: https://wydawnictwo-arche.pl/
Fot. Marek Ponikowski
Barbara Szczepuła – pisarka, reporterka i felietonistka
Od lat piszę w gruncie rzeczy tę samą książkę. „W domu wroga” jest ósmym tomem tej gdańskiej sagi. Opowiadam o ludziach, którzy po wojnie osiedlili się w naszym mieście, o ludziach – jak moi rodzice -wypędzonych z Kresów, o rozbitkach, którzy przeżyli Powstanie Warszawskie, o mieszkańcach Wolnego Miasta Gdańska i Pomorza, o Kaszubach mordowanych w Piaśnicy, wcielanych do Wehrmachtu, więzionych w Stutthofie… O tych, o których mówiono „bose Antki” i o tych, których nazywano „Szwabami”. Wszyscy oni odbudowywali Gdańsk, tworzyli jego specyficzny klimat, ów genius loci, który w Sierpniu’80 roku zaowocował powstaniem Solidarności. Niezwykli, zwykli ludzie, których losy, często tragiczne, należało ocalić od zapomnienia.
Moja droga do Gdańska wiodła przez Warszawę. Po ukończeniu architektury na Politechnice Gdańskiej pojechałam do stolicy studiować dziennikarstwo. I wsiąkłam. Pisałam reportaże dla tygodnika Perspektywy, potem do Kobiety i Życia. Wyszłam za mąż. W Sierpniu’80 jako reporterka pojechałam na strajk do Stoczni Gdańskiej i zakochałam się w „pannie S”. W stanie wojennym nie zostałam zweryfikowana, mówiąc wprost – wyrzucono mnie z pracy. Wróciłam do rodzinnego miasta.
W wolnej Polsce znów zaczęłam pisać i na nowo odkrywać Gdańsk. Przez trzydzieści lat pracowałam w Dzienniku Bałtyckim. Pierwszą swoją książkę – zbiór reportaży literackich poświęciłam swojej uczelni, z którą byłam bardzo związana także rodzinnie. Moja mama była pierwszą kobietą – profesorem PG. Czytelnicy „Dziennika Bałtyckiego” uznali „Przystanek Politechnika” za najlepszą książkę roku 2004. Dziesięć lat później ukazała się moja druga książka o ludziach PG – „Okno z widokiem na Politechnikę”.
„Kod Heweliusza” wydany został w ramach „Biblioteki Gdańskiej”. Stefan Chwin napisał: „Jest w tej książce więcej niż w niejednej powieści. (…) Prawdziwa to konstelacja gdańskich losów, sięgających od Władywostoku do Gibraltaru i Nowego Jorku. Jak w pryzmacie załamuje się w niej historia Polski i świata ostatniego stulecia. Reportaż to sztuka prawdy zamienionej w opowieść. Opowieść, którą nam daje Barbara Szczepuła, jest piękna, mądra, wieloznaczna i nie jeden raz przejmująca”.
W 2007 roku ukazał się „Dziadek w Wehrmachcie”, zbiór opowieści o losach Kaszubów, Kociewiaków i Pomorzan wcielanych do niemieckiej armii podczas II wojny światowej. Książka otrzymała wyróżnienie Nagrody Głównej Wolności Słowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za rok 2007.
W 2008 roku Rada Miasta Gdańska przyznała mi Medal Księcia Mściwoja II – „za wybitną działalność publicystyczną, autorską i odwagę, z jaką porusza trudne tematy z przeszłości Gdańska oraz takt, z jakim je omawia”. W tym samym roku trafiła do księgarń „Długa podróż poślubna”. Są to opowiadania o Polakach, którzy z różnych względów wybrali emigrację.
Muzeum II Wojny Światowej wydało kolejny zbiór moich reportaży literackich – „Rajski ogród”. Paweł Huelle napisał o nim: „Barbara Szczepuła wysnuwa swoje opowieści z realnej tkanki życia, historii, rozmów z ludźmi, nadaje owym historiom własne piętno i pozwala czytelnikowi przejrzeć się w tym zwierciadle, skłaniając do głębokiej refleksji”.
W 2013 roku ukazała się biografia bohaterki Solidarności Aliny Pienkowskiej „Miłość w cieniu polityki”, za którą otrzymałam Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska w dziedzinie kultury – Splendor Gedanensis.
Udało mi się także odnaleźć niepublikowane, młodzieńcze wiersze i listy Zbigniewa Herberta, które – wraz z moim reportażem – ukazały się w tomiku zatytułowanym „Podwójny oddech”.
Barbara Szczepuła