Aleksandra Kościaniuk
Artystka. Fotografka, twórczyni kobiecych warsztatów, wisiorów ze szlachetnych Kamieni z Intencją, naturalnych roślinnych Perfum z Intencją oraz intuicyjnych obrazów. Jej działania łączy tworzenie wspierających przestrzeni dla ludzi gotowych na podążanie za własnym sercem, na odkrycie, przypomnienie i poczucie swojej wewnętrznej prawdy.
Współtwórczyni wyjazdów dla mam i nastolatek, gdzie oswajane są tematy dojrzewania, miesiączki oraz kobiecej cykliczności.
Mama dwójki nastolatków uczących się przez kilka lat w edukacji domowej.
Wcześniej specjalista w dziedzinie HR. Studiowała w Toruniu Marketing i Zarządzanie oraz podyplomowo Psychologię na SWPS w Sopocie. W 2010 r. skończyła Trójmiejską Szkołę Fotografii i wróciła do swojej wieloletniej pasji. Od 2012 r. była członkiem zarządu Gdańskiego Towarzystwa Twórczości Fotograficznej w Gdańsku (www.gttf.pl), gdzie przez kilka lat pełniła funkcję wiceprezesa.
Jej zdjęcia można było oglądać na wielu wystawach od lat: indywidualnych pt. „Bliskość”, „Fotograficzna opowieść o cudzie narodzin”, „Naturalne piękno”, „Naturalnie, że… piersią” w Sopocie, Gdańsku, Gdyni oraz Sztumie; zbiorowych stowarzyszenia GTTF: m.in. „Odbicia”, „Stocznia Gdańska”, „Morze”, „Stare, niechciane, zapomniane”, „Niebieski”, „Mosty”, „Kaszubskie drogi” oraz grupowych wystawach m.in. „Planeta Womanifesto” – multidyscyplinarny projekt łączący obraz – malarstwo i fotografię, muzykę, i taniec; „Gdańscy Fotograficy o Gdańskich Żurawiach” – akcja mająca pokazać piękno stoczniowych dźwigów, by powstrzymać ich dewastację w Gdańsku; pokonkursowa wystawa „Rodzina okiem obiektywu”, Wodzisław Śląski; „Sztutowo-czarne na białym” – projekt fotografii analogowej z Muzeum Stutthof i Muzeum II Wojny Światowej; „Nieczynna trasa kolejowa Kartuzy-Lębork” – wystawa 4 autorów, która była efektem kilkumiesięcznej pracy i wielu podróży, czy „Muzyka we mnie – w muzyce ja” – Orkiestra Vita Activia w obiektywie” – wystawa 7 autorów.
O wystawie:
„Od wielu lat fotografuję kobiety. Lubię oglądać je w różnym wieku, z różnymi ciałami, nastrojami, emocjami. Zachwycić się naturalnym ich pięknem. Najcenniejsze dla mnie podczas naszych spotkań z aparatem jest zauważyć ich głębię. Obserwować kontakt ze sobą, jak rozkwitają przed aparatem, nawet te z nich, które na początku obawiają się przed nim stanąć. Wstyd i nieśmiałość często chroni przed dostrzeżeniem ich w prawdzie i pełni. Obserwuję i rejestruję jak opada zwątpienie w siebie, jak nabierają głębiej i spokojniej powietrza jednocześnie rozpuszczając niepewność i zanurzając się w swojej prawdziwej esencji. Zawsze wtedy, gdy dochodzimy do tego momentu podczas sesji mam wewnętrzne poczucie szczęścia (swojego, ale też ich) oraz ciarki na skórze.
Fascynuje mnie również temat cykliczności oraz połączenie kobiet (choć nie tylko kobiety są z nią połączone) z Naturą – swoją naturą oraz przyrodą, naszą planetą. Z porami roku. Podążanie zgodne z danym cyklem, by funkcjonować na co dzień w naturalny sposób spójny z naszymi emocjami, czy samopoczuciem. Bez tłumaczenia. W autentyczności i połączeniu ze sobą samą i odczuwaniem.
Dla mnie to Kobieca MOC.
Na wystawie zobaczymy wycinek mojej kobiecej galerii kobiet naturalnych (każda kobieta to nie modelka, to osoba, bez przygotowania w pozowaniu). Spotkamy kobiety „prawdziwe” – kobiety w różnym wieku, połączone z rożnymi porami roku, w rożnych życiowych cyklach, czyli odsłonach życia.
Ostatnio w fotografii wzywają mnie spotkania z kobietami dojrzałymi. Kobietami, które pokonując równe wyzwania przeszły drogę by stać się SOBĄ, na własnych warunkach i według swoich potrzeb. Zrzucając z siebie, to co zostało na nie nałożone przez otocznie, kulturę, społeczeństwo, zewnętrzne oczekiwania, tak bardzo, że czasem na długo stanowiły wewnętrzne mylne przekonanie o sobie.
Inspirują mnie kobiety, które odkrywają siebie w sobie.
Odważnie pokazując się światu w swojej prawdzie, w BYCIU SOBĄ, w codzienności.
Uwielbiam obserwować, dostrzegać i widzieć – a wystawa ta jest moim hołdem dla kobiet i kobiecości. Chciałabym, by fotografie podkreślały moje uwielbienie dla kobiecości naturalnej, bez sztuczności, udawania oraz życia w zgodzie ze sobą, taką jaką się jest w danej chwili.
Chciałam pokazać kobiecą MOC – piękną, wewnętrzną, subtelną, delikatną i życiodajną zarazem. Obfitą. Różnorodną.
Kobiecą MOC w każdym CYKLU w życiu – Młodej Kobiety, Matki, Kobiety Zmieniającej się, czy Dojrzałej”.