„Nazywam się Maria Irena Jędrzejczyk. Jestem artystką – plastykiem, magistrem sztuki.
W roku 1972 ukończyłam Studium Kultury i O światy w Gdańsku.
Studia w gdańskiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku ( ASP) na wydziale projektowania plastycznego ukończyłam w roku 1974.
W roku 1998 uzyskałam dyplom na wydziale Scenariopisarstwa w Camerimage Film School w Toruniu.
W roku 2015 zdałam egzamin przewodnicki na kursie PTTK w Gdańsku.
Za moją pracę twórczą; realizacje witraży oraz liczne wystawy malarstwa w kraju i za granicą zostałam uhonorowana przez ministra kultury i sztuki.
– Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” w roku 2008
– Odznaką Zasłużony Działacz Kultury w roku 2005,
– Nagrodą Prezydenta Miasta Gdańska w roku 2021.
Za najważniejsze z moich twórczych dokonań uważam realizacje moich projektów witraży i metaloplastyki w kościołach i katedrach w Afryce: w Bassar, Lome i w Socode.
Ważniejsze wystawy indywidualne w kraju miały miejsce w Gdańsku, Gdyni , Krakowie i w Warszawie a także w USA i w Japonii.
Wystawy indywidualne z ostatnich pięciu lat:. „W słońcu i w świetle łuczywa” w marcu 2018 r. w kutnowskim Centrum Muzyki i Tańca w Kutnie, „Powiew wiosny”, maj 2020 w ZPAP w Gdańsku, „Feel harmony” listopad, 2019 w Filharmonii Bałtyckiej, „Pocztówki z Gdańska” grudzień 2021.
Ważniejsze wystawy za granicą: w Citizzen Gallery w Yokohamie w roku 1992, San Diego 1991, W Utrechcie (1990), w Sztokholmie (2009).
Moje zainteresowania, zdobytą wiedzę i doświadczenia łączę staram się wykorzystać w twórczości pracy twórczej; w malarstwie a także literackiej pisząc wywiady i opowiadania”.
O wystawie „Znak stopu”.
„Aktualna wystawa pt. „Znak stopu” jest wyrazem mojego buntu przeciw osłabienia relacji międzyludzkich a właściwie dehumanizacji spowodowanej przez nowe, rewolucyjne metody komunikacji.
Zawładnął nami świat wirtualny. Widuję, na przykład pary młodych ludzi, na randkach w kawiarniach, którzy zamiast patrzeć sobie w oczy, wpatrują się w swoje smartfony.
Na wystawie „Znak stopu” prezentuję m. in. ostatnio wykonane portrety.
Żeby wykonać odręczny portret, trzeba przyglądać się człowiekowi, trzeba go widzieć.
Ktoś, kiedyś, nie pamiętam kto, podał bardzo trafną definicję miłości; „kochać znaczy uważać”.
Deficyt miłości odczuwają ludzie w każdym wieku. Mimo to, często wstydzą się kochać. Szybko przemijamy tracąc czas na nienawiść.
Niechaj zaprezentowane portrety będą wyrazem mojej miłości bliźniego”.